Skontaktuj się z nami: 570 018 537 (Iza) 533 327 679 (Robert)
Towar dnia
Już w połowie zeszłego roku pojawiły się pierwsze informacje o projekcie zmian w zakresie pobierania tzw. opłaty za małą retencję, które spędziły sen z powiek niejednemu właścicielowi niewielkiej nieruchomości. Wraz z nowym rokiem pogłoski te zdają się coraz bardziej prawdziwe. Na szczęście jest jeszcze rok, aby przygotować się do zmian, gdyż Ministerstwo zapowiada, że wejdą one w życie jednak 01 stycznia 2022 r. , a nie jak wcześniej zakładano juz w tym . Teraz wracamy z tematem i radzimy, co zrobić, żeby uniknąć kolejnego wydatku.
Obecnie opłata od utraconej retencji nałożona jest na właścicieli dużych nieruchomości tj. powyżej 3500m2, jeśli zabudowa wynosi więcej niż 70% . Projekt przewiduje, że od przyszłego roku dotyczyć będzie także działek od 600m2, których zabudowa przekracza 50% powierzchni.
Zabetonowanie oznacza każdy m2 pokryty jakąkolwiek formą zabudowy, zatem liczy się nie tylko wielkość dachu domu, ale także garażu, ogrodzenie, kostka brukowa, ścieżki, drogi dojazdowe itp.
Szybko liczymy:
Średnia powierzchnia działki budowlanej w Polsce to 1800m2., a 50% to 900m2.
W tym z łatwością zmieszczą się budynki mieszkalne i gospodarcze, ogrodzenie i chociaż jedna ścieżka wyłożona kostką brukową.
Co więcej, projekt zmian przewiduje także wzrost wysokości opłaty - do 1,5 zł za m2 zabetonowanej powierzchni.
Zgodnie z deklaracją Ministra Klimatu i Środowiska można nawet uzyskać całkowite zwolnienie poprzez instalację urządzeń do retencjonowania wody opadowej.
Jeśli zatem na działce zamontujemy zbiornik o pojemności do 10% rocznego odpływu, opłata ta zmniejszy się o ok. 30% - do kwoty 0.90 zł, a w przypadku zbiorników o pojemności do 50% rocznego odpływu, będzie to kwota 0.45 zł za m2. Całkowite zwolnienie przewidziane jest w przypadku zbiorników powyżej tej wartości.
Inną metodą uniknięcia opłaty jest wymiana kostki brukowej lub też - w przypadku jeszcze niezabudowanych działek - wytyczenie ścieżek i dróg dojazdowych przy pomocy kratki stabilizującej wypełnionej chłonnym kruszywem. Kratki można zastostoswać zamiast kostki brukowej na parkinach i podjazdach do garaży.
Kratki to powierzchnia bilogicznie chłonna więc podatku od deszczówki nie zapłacisz !
Zobacz kratki parkingowe-drogowe na sklepie domiwoda.pl
Materiał ten, jako forma przepuszczająca wodę opadową i roztopową do gruntu, nie wchodzi do przelicznika stopnia zabudowania powierzchni działki. Oznacza to obniżenie zabetonowania poniżej wskazanych 50%.
Jest to nowatorskie rozwiązanie, a jednocześnie niezwykle trwałe i stabilne, coraz częściej wykorzystywane w domach, chociaż testy wytrzymałościowe przeszło w ostatnich latach na parkingach, gdzie od dawna jest dość popularną formą podłoża.
W tym rozwiązaniu ważne są jednak bardzo dokładne wyliczenia, aby na pewno zredukować zabudowę terenu do pożądanego stanu.
Warto zatem już teraz zainteresować się kolejną edycją programu MOJA WODA, który przewiduje dofinansowanie na budowę naziemnych i podziemnych zbiorników wodnych. Zeszłoroczna edycja była wielkim sukcesem, a dostępne środki rozeszły się, jak świeże bułeczki. We wrześniu 2020 r. rząd zapowiedział uruchomienie przyjmowania wniosków od stycznia 2021 r., na razie jednak program nie został wznowiony. Zgodnie z naszymi informacjami nastąpi to w I kwartale br.
Trzymamy ręką na pulsie. Jeśli tylko pojawią się sprawdzone informacje, podamy je na naszej stronie oraz na grupie FB. Zachęcamy do śledzenia.
l Kto będzie pobierał opłatę?
Tak jak do tej pory, będzie to oparte o obowiązujące przepisy dotyczące dużych działek. Zatem odpowiedzialność spada na samorządy.
l Jaka będzie roczna kwota wpływu z nowych opłat?
Ministerstwo przewiduje, że w pierwszym roku wartość ta osiągnie 180 mln złotych.
l Jak będzie wydatkowana ta kwota?
Zmiany przewidują, że:
20% zebranej kwoty zostanie w samorządach
80% przekazane będzie na realizację działań Państwowego Gospodarstwa Wodnego “Wody Polskie”
l Jaki jest cel proponowanych zmian?
Zmierzają one do poprawy stanu gospodarki wodnej na terenie Polski i przeciwdziałaniu skutkom suszy, która od 2015 r. staje się coraz bardziej zauważalna i uciążliwa.
Jednocześnie proponowane rozwiązania mają na celu mobilizację społeczeństwa do poprawy stanu nieruchomości m.in. poprzez instalację zbiorników retencyjnych, które w relatywnie szybko poprawią stan wód gruntowych..
Jeśli jesteś zainteresowany instalacją zbiornika na wodę deszczową, skontaktuj się z nami. Pomożemy dobrać odpowiednie rozwiązanie, wyliczymy też, jaki produkt musisz wziąć pod uwagę, żeby zmniejszyć zbliżające się opłaty. Wszystko to otrzymasz od nas gratis.